– Ja po prostu mam emeryturę, dosłownie biorę na rękę 1520 złotych. Ale żyję nieźle, syn ma co prawda niewielką firmę, pomagam mu.... I dlatego jak słyszę, co się dzieje w kraju i jakie są potrzeby, to postanowiłem tę 13. emeryturę przekazać obojętnie na jaki szpital – mówi mężczyzna portalowi tvn24.pl.
– Wpłaciłem, żeby wspomóc te braki. To jest kropla w morzu, ale może w moje ślady ktoś jeszcze pójdzie? Bo ja jestem tego zdania, że jeżeli ja na jakimś tam poziomie żyję, to dlaczego nie wspomóc, bo państwo nie wszystko nam załatwi tak, jak byśmy tego chcieli – dodaje 76-latek.
Rzecznik placówki potwierdził, że pieniądze dotarły już na konto szpitala. – Jesteśmy bardzo wdzięczni – powiedział w rozmowie z portalem tvn24.pl. Jak dodał, każda pomoc będzie przeznaczona na zakup sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej, takich jak maseczki czy kombinezony.
Czytaj też:
Kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych. Nowe dane Ministerstwa ZdrowiaCzytaj też:
RMF FM: W czwartek powołanie Emilewicz na wicepremiera