Rzecznik PSP informował rano, że w związku z potwierdzeniem zakażenia koronawirusem u dziesięciu podchorążych ze Szkoły Głównej Służby Pożarniczej sztab Komendy Głównej PSP podjął działania, w wyniku których w sobotę przebadanych pod kątem koronawirusa zostało 245 osób.
Jak przekazał PAP Batorski, w niedzielę po południu przeprowadzono już testy u wszystkich osób, które znajdowały się na terenie uczelni. Wliczają się w to także osoby przeprowadzające test, czyli specjalnie przeszkoleni pod tym kątem strażacy oraz ratownicy medyczni. Łącznie jest to 385 osób. – Czekamy na wyniki badań – podkreślił rzecznik.
Poinformował też, że z pierwszej sobotniej partii liczącej 120 próbek jeden test dał wynik pozytywny. – Czyli mamy 11 podchorążych zakażonych – wskazał. Podkreślił przy tym, że chory natychmiast został przetransportowany do izolatorium.
Próbki pobrano od wszystkich przebywających na terenie uczelni podchorążych, funkcjonariuszy szkolnej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej oraz kadry szkoły. Rzecznik PSP podkreślał wcześniej, że jest szansa na dostarczenie wyników w ciągu 24 godzin od zrobienia testu, a osoby z ujemnym wynikiem będą mogły pojechać do domu.
Podchorążowie, u których wykryto koronawirusa, objęci są stałą opieką lekarską oraz nie kontaktują się z pozostałymi członkami społeczności akademickiej. – Stan ich zdrowia jest dobry. Wobec pozostałych podchorążych uczelnia stosuje zalecenia Inspekcji Sanitarnej MSWiA --poinformował w piątkowym oświadczeniu rektor-komendant SGSP nadbryg. Paweł Kępka.
Czytaj też:
Zgromadzenie polityków PiS w Warszawie. Polityk Konfederacji zawiadamia Sanepid
Czytaj też:
Iran walczy z epidemią. 117 ofiar śmiertelnych w ciągu doby