"Nie czekam i nie zamierzam się zaszczepiać na koronawirusa. Nie mam do tego przekonania. Jeśli chodzi ogólnie o temat szczepień, to obecnie jest to bardziej skomplikowana kwestia" – mówi Karina Bosak.
Żona polityka Konfederacji podkreśla z punktu widzenia zdrowia społecznego szczepienia są potrzebne, jednak ważne jest, aby "nie było wątpliwości co do ich bezpieczeństwa".
Karina Bosak zapewnia, że jako pierwsza dama będzie wspierać swojego męża, a sama skupi się na "miękkich działaniach", czyli udziale w różnego rodzaju akcjach oraz promowaniu określonych wartości. Podkreśla, że programie jej męża najbardziej odpowiadają jej postulaty dotyczące rodziny, prawa do życia i ochrony małżeństwa. Kobieta podkreśla, że tymi tematami zajmuje się zawodowo w instytucie Ordo Iuris.
Bosak została zapytana również o to, jak ocenia działania obecnej pierwszej damy. Jej zdaniem Agata Kornhauser-Duda wywiązuje się ze swoich obowiązków najlepiej jak potrafi. "Robi wiele dobrych rzeczy, mimo że nie są one nagłaśniane. Skupia się na cichych działaniach, a wiem, że takie podejmuje" – mówi w rozmowie z wp.pl.
Czytaj też:
Chiny opóźniały ujawnienie informacji o koronawirusie. AP: WHO była bezsilna
Czytaj też:
Niepokojące informacje WHO dot. Europy Wschodniej