W ciągu najbliższych miesięcy, raczej już po listopadowych wyborach w USA, do Polski może trafić część amerykańskich żołnierzy z baz w Niemczech. Warszawa konsekwentnie zabiega też o przerzucenie nad Wisłę części arsenału jądrowego, starając się jednak nie rozdrażnić przy tym europejskich sojuszników i nie osłabiać pozycji Berlina.
Baza lotnicza w Ramstein (największa baza amerykańskich wojsk poza terytorium USA), centrum dowodzenia operacjami w Europie i w Afryce (EUCOM) w okolicach Stuttgartu, szpital wojskowy nieopodal Landstuhl oraz wielki poligon wBawarii. To tylko niektóre strategiczne obiekty, z których Amerykanie korzystają na terenie Niemiec. Na stałe u zachodniego sąsiada Polski stacjonuje 34,5 tys. żołnierzy oraz 17 tys. pracowników cywilnych wojska.
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.