– Dziękuję tym, którzy mieli odwagę zagłosować na dobrą zmianę, na prawo i sprawiedliwość. Nasza praca daje szansę na to, że Polska będzie bezpieczna – mówił Macierewicz, wygłaszając sprawozdanie z rocznej działalności swojego resortu.
– Wcześniej sytuacja nie była dobra. Nasz resort był zmuszony zgłosić do prokuratury ponad 350 zawiadomień, jeśli chodzi o działanie na szkodę państwa – przypomniał szef MON.
Jak zaznaczał Macierewicz, priorytetem dotychczasowych działań MON była rozbudowa armii i jej unowocześnienie, a co za tym idzie zadbanie o dobre wynagrodzenia dla żołnierzy, zdjęcie niepotrzebnych ograniczeń, jak i odbudowa patriotyzmu. – Zostały zdjęte bariery, które uniemożliwiały rozwój polskiej armii – podkreślał. – W tym roku podpisaliśmy ponad 100 umów w celu modernizacji polskiej armii. To był pierwszy rok, w którym wykorzystano w 100 proc. środki przeznaczone na obronność kraju – dodawał.
– Jeszcze w tym roku chcemy podpisać najważniejszy kontrakt związany z bezpieczeństwem rakietowym, kontrakt na obronę powietrzną "Wisła". Ponad 50 proc. produkcji przy tym kontrakcie będzie realizowane w polskich zakładach – zapowiadał Macierewicz.
– Pamiętając o polskiej tradycji narodowej, mam nadzieję, że na 100. rocznicę Bitwy Warszawskiej stanie wreszcie kolumna Chwały Wojska Polskiego – stwierdził na koniec szef MON.
twitterCzytaj też:
Morawiecki: Chcemy budować polski kapitał i polską własnośćCzytaj też:
Rząd podsumowuje rok działalności. Premier: Jesteśmy po to, by służyć Polsce i Polakom