Piątkowy "Fakt" wywołał swoją okładką prawdziwą burzę. Gazeta odnosi się do sprawy głośnego ułaskawienia, o którym niedawno pisała "Rzeczpospolita". Prezydent miał zastosować prawo łaski wobec osoby skazanej za molestowanie seksualne małoletniego krewnego. O zastosowanie takich środków prosiła sama pokrzywdzona (obecnie już pełnoletnia osoba), a samo ułaskawienie dotyczyło jedynie zakazu zbliżania się, gdyż inne kary były dawno wykonane. Na okładce umieszczono duże zdjęcie prezydenta Andrzeja Dudy i dokładny opis działań pedofila.
Sprawę skomentowała była poseł PiS Krystyna Pawłowicz.
"Atakowanie URZĘDUJĄCEGO PREZYDENTA RP przez ZAGRANICZNY tabloid wydawany w Polsce,by w oczach polskich obywateli zniesławić go INSYNUACJĄ o NAJPODLEJSZĄ, CIĘŻKĄ ZBRODNIĘ przeciwko DZIECIOM.!!??I to w ważnym dla losów Polski momencie.....!!!!!!??? Jako Polka,PROTESTUJĘ!" – napisała na Twitterze. "A przede wszystkim KRZYWDA RODZINY po której tabloid depcze z nienawiści do Prezydenta RP..." – dodała.
Wczoraj minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk, a także minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński zrezygnowali z prenumeraty tabloidu w swoich resortach.
Czytaj też:
"Zło w czystej postaci", "Niemiecki szmatławiec". Okładka "Faktu" wywołała burzęCzytaj też:
"Uznaliśmy, że trzeba uszanować wolę tych kobiet, ich prośbę"Czytaj też:
"Przecież prezydent nam pomógł, jestem mu za to wdzięczna"