Sondażowe wyniki II tury wyborów prezydenckich wskazują na zwycięstwo Andrzeja Dudy. Według sondażu exit poll Ipsos, ubiegający się o relekcjęp prezydent uzyskał 50,4 proc. poparcia, zaś Rafał Trzaskowski 49,6 proc. Do wyniku tego odniosła się w rozmowie z "Faktem" była kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska.
– Zwycięzcę poznamy prawdopodobnie dopiero w środę, do środy miejmy nadzieję, że Rafał Trzaskowski wygrra – stwierdziła wicemarszałek Sejmu. Małgorzata Kidawa-Błońska stwierdzia, iż jest duża mobilizacja Polaków, młodych ludzi, tych, którzy wyjechali na wakacje. – Musi to dać pozytywny efekt. To jedyna nadzieja – dodała.
Co jeśli jednak zgodnie z sondażowymi wyborczymi wynikami wyborów wygra Andzej Duda? Jak podkreśliła Kidawa-Błońska, najważniejsze jest to, co się stanie z Polską. – Jesteśmy podzieleni, pęknięci na pół, druga strona nie daje gwarancji, że będzie nawet cień, chęci rozmowy, współpracy – oceniła była kandydatka KO. Jak dodała, jeśli kandydat KO wygra, będzie współpraca z rządem, ze wszystkimi Polakami, nikt nie będzie wykluczony.
Czytaj też:
Kinga Duda zaapelowała do PolakówCzytaj też:
Trzaskowski odpowiada na zaproszenie Dudy