Były premier Donald Tusk skomentował dziś wyniki wyborów prezydenckich. To pierwszy wpis tego polityka od czasu ogłoszenia wyników.
"Nie ma złych wyborców. Nie ma też złych regionów. Jest zła, skorumpowana i agresywna władza. To ona dzieli, by rządzić. Walczmy z nią, nie między sobą" – napisał Tusk.
Do tego komentarza odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosłąw Fogiel. – Donaldowi Tuskowi zostały tylko tweety. To, co pisze, jest poniżej poziomu, który należałoby trzymać – ocenił polityk. Jak podkreślił, od niedzieli możemy obserwować w mediach społecznościowych festiwal hejtu tych, którzy nie mogą pogodzić się z wynikiem wyborów wobec tych, którzy głosowali na Andrzeja Dudę. Fogiel zaapelował do tych osób o powstrzymanie emocji.
Państwowa Komisja Wyborcza przedstawiła wczoraj wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich na podstawie danych ze wszystkich obwodowych komisji. Na konferencji prasowej szef PKW przekazał wyniki głosowania na podstawie danych ze wszystkich 27 tys. 230 obwodowych komisji wyborczych. Andrzej Duda uzyskał w sumie 10 mln 440 648 głosów, co daje mu 51,03 proc. Rafał Trzaskowski otrzymał natomiast 10 mln 18 tys. 263, co przekłada się na 48,97 proc. poparcia.
Czytaj też:
"Teraz potrzebujemy spokoju". Maciej Stuhr zabrał głos nt. stanu ojcaCzytaj też:
"Budka ma trzy miesiące. Inaczej wszystko runie"