Poseł PO apeluje do Hołowni

Poseł PO apeluje do Hołowni

Dodano: 
Marcin Kierwiński (PO)
Marcin Kierwiński (PO) Źródło:PAP / Radek Pietruszka
Taki apel do Szymona Hołowni - tutaj naprawdę nie ma przeciwników po stronie opozycyjnej, lepiej współpracować, czy lepiej budować coś razem, my na pewno widzimy we wszystkich środowiskach opozycyjnych partnerów do współpracy –  powiedział Marcin Kierwiński.

Poseł Platformy Obywatelskiej, który był gościem Piotra Goćka w "Sygnałach dnia" na antenie radiowej Jedynki odniósł się do medialnych doniesień w myśl których po powołaniu do życiu ruchu "Nowa Solidarność" PO przejdzie rewolucję personalną, a może nawet przestanie istnieć jako partia.

Czytaj też:
"Zbliża się koniec wielu karier. To może oznaczać koniec PO"

– Uspokajam wszystkich. Platforma Obywatelska jest i będzie. To partia z wielką, 20-letnią tradycją, prawie najdłuższą na polskiej scenie politycznej, więc na pewno nic tutaj się nie zmieni. Rzeczywiście przygotowujemy się na nowy sezon polityczny, przygotowujemy nowe otwarcie, otwarcie partii na nowe osoby, które po kampanii Rafała Trzaskowskiego chciałyby nas zasilić – powiedział Marcin Kierwiński. – Równolegle Rafał Trzaskowski, podkreślmy – wiceprzewodniczący PO, czyli osoba która będzie uczestniczyła i zmieniła Platformę, także będzie budował ruch społeczny, który będzie dedykowany dla wszystkich, którzy nie chcą łączyć się z partią, a chcą być aktywni – dodał.

Kierwiński pytany był także o głosy mówiące, że to właśnie Rafał Trzaskowski powinien stanąć na czele PO. Zdaniem posła, najlepszym rozwiązaniem jest współpraca byłego kandydata PO na prezydenta z obecnym szefem ugrupowania. – Rafał Trzaskowski i Borys Budka doskonale współpracują. Ta para dwóch liderów to para, która pozwoli zmienić PO i całą scenę polityczną po stronie opozycji – zapewniał.

Poseł PO odpowiedział też na zaczepki Szymona Hołowni, który zarzuca jego partii "próbę przechwycenia pomysłu" budowy ruchu społecznego.

– Szymon Hołownia zapomniał, że ruchy społeczne nie są w polskiej polityce niczym nowym – wskazał. I zwrócił się do byłego kandydata na prezydenta z apelem: "tutaj naprawdę nie ma przeciwników po stronie opozycyjnej, lepiej współpracować, czy lepiej budować coś razem, my na pewno widzimy we wszystkich środowiskach opozycyjnych partnerów do współpracy".


Czytaj też:
Mówił, że konwencja stambulska to "zamach na naszą cywilizację". Prof. Zoll wycofuje się ze swoich słów

Źródło: Polskie Radio
Czytaj także