Posłanka nie tylko zrównała sytuację osób LGBT w Polsce do tragicznych losów Żydów podczas II wojny światowej, ale także zasugerowała, że Polacy to naród sprawców.
– To co się dzieje dzisiaj z mniejszościami w naszym kraju, ze społecznością LGBT, z kobietami, które domagają się swoich praw, to jest to samo, co tzw. prawdziwi Polacy robili kiedyś z Żydami, kiedy odmawiali im życia i pracy we własnym kraju – stwierdziła poseł Lewicy.
– Potem cieszyli się, gdy Hitler rozwiązywał sprawę Żydów, a potem wyrywali im zęby nawet z grobów po śmierci, a potem odprowadzili do pogromu w Kielcach i mordu w Jedwabnym – dodała.
Na całą sprawę zwrócił uwagę jeden ze szczecińskich radnych Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki. Polityk zapowiedział, że złoży w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
Wcześniej inny poseł Lewicy, Włodzimierz Czarzasty porównał sytuację osób LGBT w Polsce do obecnego prześladowania opozycji na Białorusi.
Czytaj też:
"Dziś stracił swój kraj". Żyrinowski ostro o ŁukaszenceCzytaj też:
Hołownia to "Ryszard Petru bis"? Polityk PSL nie ma złudzeń