– Nigdzie nie znikam, nie odchodzę, pozostaje posłem, pozostaję w przestrzeni publicznej. Wracam do zawodu, jestem kardiologiem, elektrofizjologiem, chciałbym leczyć pacjentów – mówił prof. Szumowski na konferencji prasowej.
Łukasz Szumowski zdradził, że rozmowy na ten jego odejścia trwały od wielu miesięcy. – Umowa dżentelmeńska między mną a premierem i prezesem była taka, że miałem dokończyć parę spraw ważnych dla Polski i choćby zakończyć oraz wdrożyć system informatyzacji ochrony zdrowia – wyjaśnił. – Dzisiaj uznałem, że to jest ten czas. Mamy zbudowany w Polsce system szpitali jednoimiennych, mamy rozbudowaną sieć laboratoriów. Udało się doprowadzić do tego, że w Polsce nie było dziesiątek tysięcy zgonów, jak w krajach Europy Zachodnie, o wiele bogatszych od nas - Włoszech, Francji – dodał.
Czytaj też:
Minister zdrowia podał się do dymisji. "Uznałem, że to ten czas"
Dymisja ministra zdrowia wywołała lawinę komentarzy.