"Cenzura", "ograniczanie wolności słowa". Mosbacher strofuje polski rząd ws. dekoncentracji mediów

"Cenzura", "ograniczanie wolności słowa". Mosbacher strofuje polski rząd ws. dekoncentracji mediów

Dodano: 
Ambasador Georgette Mosbacher
Ambasador Georgette Mosbacher Źródło: PAP / Marcin Obara
Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce skrytykowała propozycje dekoncentracji mediów w Polsce opracowywane przez rząd. Na swoim profilu na Twitterze napisała, że "pluralizm w polskich mediach już istnieje".

Rząd Zjednoczonej Prawicy przygotowuje dwa projekty ustaw o dekoncentracji i repolonizacji mediów. Pierwszy z nich powstaje w ministerstwie kultury i dziedzictwa narodowego. Drugi – w ministerstwie sprawiedliwości. Propozycja ministra Glińskiego zakłada uniemożliwienie koncernom zwiększania ilości aktywów na polskim rynku, Z kolei rozwiązanie forsowane przez Zbigniewa Ziobrę skutkowałoby zmuszeniem firm do pozbycia się udziałów w polskim rynku medialnym.

"To cenzura"

W swoim wpisie na Twitterze Mosbacher krytykuje pomysły polskich ministrów. Więcej uwagi poświęca jednak propozycji ministra Ziobry. Jej zdaniem na polskim rynku medialnym pluralizm "już istnieje", a wprowadzenie rozwiązań przygotowywanych przez polskich urzędników spowodowałoby "ograniczenie wolności słowa".

"Pluralizm w polskich mediach już istnieje. Przymusowe rozdrobnienie mediów ograniczy wolność słowa, ponieważ przetrwają tylko państwowe i małe media. Polskie społeczeństwo nie skorzystałoby na mniejszej liczbie różnorodnych głosów" – napisała Mosbacher.

Co więcej, wersja dekoncentracji forsowana przez Zbigniewa Ziobrę jest według ambasador Stanów Zjednoczonych próbą cenzury. Zmuszenie korporacji do pozbycia się aktywów spowoduje ich odpłynięcie do innych krajów.

"Zmuszanie firm medialnych do sprzedaży akcji zmusi inwestorów do szukania innych rynków. To nie jest dobry klimat inwestycyjny – to cenzura. Przyciąganie inwestycji zagranicznych i silna gospodarka wymaga przewidywalności" – dodała ambasador.

twitter

Według doniesień "Gazety Wyborczej" podczas ostatniej wizyty w Polsce sekretarz stan USA Mike Pompeo również dał polskim władzom do zrozumienia, że Stany Zjednoczone będą sprzeciwiać się próbie ograniczania ekspansji ich firm.

Czytaj też:
Nielegalna zbiórka podpisów? Jest ruch Prokuratury. "Wygląda to poważnie"
Czytaj też:
Premier Japonii rezygnuje ze stanowiska. Przeprosił swoich rodaków

Źródło: Twitter / Georgette Mosbacher, "Gazeta Wyborcza"
Czytaj także