W ocenie dr. Brzeskiego od dawna mamy do czynienia z "urabianiem" opinii publicznej w Polsce. Zjawisko to gość Polskiego Radia 24 określił jako swego rodzaju "nowy pakt Ribbentrop-Mołotow" informacyjno-medialny. – Jesteśmy przemyślnie atakowani przy pomocy wszelkich narzędzi wojny informacyjnej, które są do dyspozycji Niemiec i Rosji – podkreślił, dodająć, że możemy się przed tym jedynie bronić.
W jaki sposób możemy się bronić? Rafał Brzeski wskazuje, że podstawową bronią jest tu wiedza. – Tak długo jak jesteśmy jej pozbawieni, tak długo nie możemy się bronić w wojnie informacyjnej. Przede wszystkim musimy nauczyć się sprawdzać i oceniać wiarygodność informacji. Można tego dokonać probierzem własnej wiedzy. Jeśli wiedzy nie posiadamy, to na zdrowy rozsądek. Docieranie do prawdy i zdobywanie prawdziwej informacji nie jest łatwe. To nie jest bułka za grosz. Czasami trzeba za to zapłacić życiem – mówił.
Gość Polskiego Radia stwierdził, że "albo będziemy wymóżdżonymi niewolnikami, albo wolnymi ludźmi". – Za wolność trzeba zapłacić, sama nie przychodzi – podkreślił.
Czytaj też:
"To publiczna zemsta". Marcinkiewicz: Straszył mnie gangsterami i RosjanamiCzytaj też:
"Oni wiedzą, że to głąb i żulik". Mazurek o "Margot"