– Wieczorem w sobotę otrzymaliśmy wyniki 67 testów przeprowadzonych w szpitalu we Włocławku na II Oddziale Chorób Wewnętrznych, z których 30 to wyniki pozytywne. Zakażenie koronawirusem stwierdzono u 13 pacjentów i 17 osób personelu szpitala. Jeszcze w sobotę zakażeni pacjenci zostali przetransportowani do szpitala jednoimiennego zakaźnego w Grudziądzu. Niestety wszystkie te osoby są w stanie ciężkim" –powiedział Mól.
Rzecznik wojewody zaznaczył, że dyrekcja włocławskiego szpitala podjęła decyzję, aby również pacjentów z wynikami negatywnymi przewieźć do innych szpitali ze względu na to, że przebywały ponad 48 godzin z osobami zakażonymi. Niewykluczone jest bowiem, że wyniki badań tych osób, które zostaną przeprowadzone za kilka dni, dadzą wynik pozytywny. Wiadomo, że część osób trafi do szpitala w Świeciu, a pozostałe prawdopodobnie do szpitali w Bydgoszczy.
Dyrekcja szpitala we Włocławku podjęła również decyzję o przebadaniu kolejnych 100 osób, ponieważ transmisja zakażeń może dotyczyć innych oddziałów.
Rzeczniczka Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu Izabela Hirsch-Lewandowska powiedziała PAP, że stan 13 pacjentów przewiezionych z Włocławska jest poważny ze względu na choroby "wyjściowe". Obecnie żaden z tych pacjentów nie wymaga podłączenia do respiratora.
W szpitalu we Włocławku testy na obecność koronawirusa na szeroką skalę zostały przeprowadzone po tym, jak badanie jednej z pielęgniarek dało w czwartek wynik pozytywny. Kobieta miała objawy wskazujące na przeziębienie, ale na wszelki wypadek postanowiła poddać się testowi i wówczas okazało się, że jest zakażona.
Czytaj też:
Ponad 600 nowych zakażeń. Nowe dane resortu zdrowia