– Koronawirus nie wybiera. Wszystkich nas obowiązują te same standardy i procedury: dystans i maseczka – podkreślał Andrusiewicz. – W najbliższych dniach będziemy obserwować wyniki na poziomie 2 tys. i powyżej. Obserwujemy bardzo rozproszone zakażenia, nie ma większych ognisk – mówił na konferencji prasowej.
Dopytywany o rozporządzenie dotyczące obostrzeń rzecznik MZ odparł, że "od następnego tygodnia możemy się spodziewać wprowadzenia tych obostrzeń". – To o czym dzisiaj rozmawiamy, to jest kwestia, czy nie wprowadzimy tych obostrzeń szybciej, jeśli będziemy obserwowali rosnące wyniki – mówił. – Jeśli będziemy obserwowali kolejne rekordy w najbliższych dniach, na pewno zdecydujemy się wprowadzić te obostrzenia szybciej – dodał.
Jak zaznaczył, najpóźniej jutro opinii publicznej zostaną przedstawione szczegóły dotyczące przepisów prawa, które mają ułatwić policji postępowanie w przypadku łamania obostrzeń związanych z koronawirusem. – Zechcemy tak doprecyzować przepisy prawa, by policjanci nie mieli problemu z ich egzekucją. Do jutra zostaną przedstawione szczegóły – stwierdził.
Andrusiewicz informował o stanie polskich szpitali. – W sumie mamy ok. 8,9 tys. łóżek covidowych. Tę bazę będziemy chcieli zwiększyć – poinformował. – Mamy również wystarczającą liczbę respiratorów dla pacjentów covidowych. Jest 830 urządzeń, wykorzystywanych jest 219. Mamy ok 4,5 tys. wolnych łóżek covidowych. Sytuacja jest jednak dynamiczna – dodawał.
– Wczoraj w ministerstwie odbył się sztab kryzysowy, dziś odbędzie się kolejny. Dotyczą one koordynacji zabezpieczenia medycznego w województwach i możliwego zwiększenia bazy łóżkowej – zaznaczył.
Czytaj też:
Rząd zamknie cmentarze 1 listopada? Rzecznik odpowiadaCzytaj też:
Chory na COVID-19 Trump macha do fanów z auta. Lekarz z jego szpitala: To jest szaleństwo. Naraża innych na śmierćCzytaj też:
RMF FM: Rząd rozważa nowy zakaz po godzinie 22:00