Podczas dzisiejszej konferencji prasowej oraz w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Lempart wprost mówiła, że celem protestujących jest zmuszenie rządu do dymisji. – Naszym głównym postulatem i końcowym jest dymisja rządu – tłumaczyła aktywistka podczas konferencji prasowej.
W trakcie wystąpienia dla mediów liderki strajku poinformowały także o powołaniu „rady konsultacyjnej”. Czy ma zajmować się rada?
– Rada Konsultacyjna pomoże nam w wyjściu z tego bagna, opracuje ścieżki wyjścia dla poszczególnych sektorów gospodarki – tłumaczyła Lempart w rozmowie z "GW".
– Dla poszczególnych części naszego życia, zawłaszczonych i zniszczonych przez PiS. I to Rada Konsultacyjna będzie w naszym imieniu – jeśli będzie taka wola po strony rządu – negocjować z rządem warunki jego pokojowego ustąpienia – tłumaczy działaczka.
Od ubiegłego czwartku trwają protesty środowisk lewicowych i feministycznych przeciwko decyzji sędziów Trybunału. Podczas manifestacji dochodziło do dewastacji pomników, profanacji świątyń oraz blokowania przejazdu samochodów.