Pomimo kolejnych rekordów zachorowań na COVID-19 i apeli ekspertów, a także premiera, Strajk Kobiet od kilku dni zapowiadał na dzisiaj wielki protest w Warszawie. Protesty odbywają się także w innych miastach w Polsce, jednak demonstracja w stolicy jest największa.
Do udziału w nielegalnym zgromadzeniu zachęcali politycy opozycji oraz dziennikarze mediów, sprzyjających opozycji.
Zdjęcia z protestu w Warszawie skomentowała m.in. dziennikarka Newsweeka" Renata Kim, która fotografię opisała słowami: "Dla takiego widoku warto leżeć w łóżku z covidem".
Wpis dziennikarki zbulwersował wiele osób, które zwracają dziennikarce uwagę, że przebieg choroby może być znacznie poważniejszy niż tylko "leżenie w łóżku".
Czytaj też:
Trwają protesty. Politycy opozycji wrzucają selfie z demonstracjiCzytaj też:
Zamieszki w Warszawie. Jan Śpiewak raniony flarą