Minął rok od ponownego expose premiera Mateusza Morawieckiego. Jak ocenia Pan te ostatnie 12 miesięcy?
Prof. Henryk Domański: Przez pierwsze miesiące rząd próbował realizować założenia i projekty obiecane w programie Prawa i Sprawiedliwości. Po drodze wydarzyło się jednak coś zupełnie nieprzewidzianego. Mam tu na myśli pandemię koronawirusa, która w oczywisty sposób stała się tematem numer jeden i zdominowała wszystkie poczynania rządu Prawa i Sprawiedliwości. Również oceny rządu są zdominowane przez pandemię.
I jak pandemia wpływa na te oceny?
Z badania CBOS wynika, że po początkowym okresie, w którym Polacy uznali, że rząd radzi sobie dość dobrze, ta ocena w oczach Polaków zaczęła się nie jakoś gwałtownie, ale stopniowo i regularnie obniżać. Widać to zarówno w ocenie tego, jak rząd radzi sobie z walką z epidemią, jak i z tym, jak społeczeństwo ocenia sytuację gospodarczą. Tu widać, że nastąpił wzrost ocen krytycznych, pesymistycznych.
Przedstawiciele rządu ripostowaliby, że na pojawienie się pandemii nie mieli przecież wpływu.
Bo nie mieli. Zresztą te wspomniane oceny mają charakter wyłącznie subiektywny. Pandemia była czymś, co pojawiło się niezależnie od działań rządu, czymś, czego nie można było przewidzieć. W dodatku wszelkie wskaźniki, porównujące Polskę z krajami europejskimi pokazują, że na przykład pod względem gospodarczym radzimy sobie na tle Europy całkiem przyzwoicie. Nie nastąpił jakiś wielki wzrost bezrobocia, wskaźniki gospodarcze są przyzwoite, oczywiście na warunki pandemii. Jednal negatywna ocena jest faktem, bo wynika z subiektywnych przesłanek.
Czy jeśli zapowiedzi pojawienia się na rynku skutecznej szczepionki i leku potwierdzą się, a pandemia się cofnie, to notowania rządu ulegną poprawie?
Na pewno nastąpi odbicie. Przezwyciężenie epidemii, czy jej nagłe cofnięcie się, w oczywisty sposób wpłynie na poprawę nie tylko sytuacji epidemicznej i ekonomicznej, ale też nastąpi poprawa notowań rządu, a także pogorszenie notowań partii opozycyjnych, to nieuniknione.
Czytaj też:
Parys: Niemiecka prezydencja łamie prawo. To niezwykła obłuda i hipokryzja