Prof. Simon: W normalnym kraju by zamknęli kościoły. Modlić się można przed TV

Prof. Simon: W normalnym kraju by zamknęli kościoły. Modlić się można przed TV

Dodano: 
Prof. Krzysztof Simon
Prof. Krzysztof Simon Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Dolnośląski konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych prof. Krzysztof Simon był w TVN 24 pytany o swoja opinię na temat postulatu o zwiększenie ilości wiernych w kościołach. – W normalnym kraju by zamknęli kościoły, zamknęliby pogrzeby, zamknęliby wesela – stwierdził.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki prosi w liście skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego o zwiększenie limitu wiernych, którzy mogą brać udział w mszy św. Według obecnych przepisów w kościołach może w tej chwili przebywać 1 osoba na 15 m2.

Prof. Simon w TVN24, pytany o ocenę tego postulatu, stwierdził, że "fanatyzm religijny" nie może "przeważać nad zdrowym rozsądkiem".

– Ja w ogóle jestem przeciwnikiem wszelkich uroczystości w zamkniętych pomieszczeniach. Ma być jak najbardziej rozrzedzone, może być symbolicznie, można się pomodlić w domu, przed telewizorem, można pójść pojedynczo, można stać przed kościołem –podkreślił. – Taki religizm, jakby to określić, ten fanatyzm religijny nie może przeważać nad zdrowym rozsądkiem – dodawał, przestrzegając, że koronawirus szerzy się właśnie w zamkniętych pomieszczeniach.

Jak zaznaczył, są różne kościoły, niektóre dysponują wielką przestrzenią, w innych miejsca nie ma zbyt wiele.

– Nie wiem, dlaczego w Polsce tego dotyczy wojna. W normalnym kraju by zamknęli kościoły, zamknęliby pogrzeby, tylko dorosłe osoby, zamknęliby wesela – oświadczył.

Czytaj też:
Wiceminister o "cudownym leku": Jesteśmy zabezpieczeni
Czytaj też:
Ponad 8 tys. nowych zakażeń. Najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia
Czytaj też:
Rosja zaczyna szczepić się Sputnikiem V

Źródło: TVN24
Czytaj także