Ograniczenia w działalności części branż, tzw. lockdown zostały wprowadzone wiosną zeszłego roku po wybuchu pandemii koronowirusa. Częściowy, lub całkowity zakaz działalności obejmował od tego czasu m.in. branżę hotelarską, gastronomiczną, fitness, handlową, turystyczną, rozrywkową, usługową, targową czy eventową.
O pozwach, które wpłynęły do Prokuratorii w tej sprawie, jako pierwszy poinformował Business Insider.
Jak poinformowała PAP Prokuratoria Generalna, która reprezentuje Skarb Państwa przed sądami, do tej pory wpłynęły dwa pozwy z żądaniami odszkodowawczymi, związanymi z lockdownem. Jeden z nich opiewa na kwotę ok. 215 tys. zł i został złożony przez właściciela galerii handlowej, a drugi na kwotę ok. 458 tys. zł został złożony przez właściciela sieci siłowni. Według rzecznika Prokuratorii Bartosza Swatka, odpowiedzi na te pozwy nie zostały jeszcze przygotowane i na tym etapie Prokuratoria nie zdradza szczegółów spraw.
Rzecznik dodał, że trzeba uwzględniać fakt, że mierzymy się z sytuacją bezprecedensową. "Pandemia nie została wywołana działaniami Państwa, a przyjmowane w Polsce rozwiązania nie odbiegały od przyjętych w Unii Europejskiej. Państwo działało w interesie obywateli kierując się ochroną ich życia i zdrowia. Oprócz tego zostały uruchomione środki ograniczające negatywne skutki ekonomiczne i finansowe pandemii. To wszystko powinno ograniczać zakres kompensacji Państwa nawet w przypadku ewentualnego wystąpienia innych przesłanek odpowiedzialności" - wskazał.
Wprowadzane od marca 2020 r. okresowe obostrzenia obejmowały m.in. zawieszenie międzynarodowych pasażerskich połączeń lotniczych i kolejowych i ograniczenia w działalności firm transportowych, m.in. dotyczącej dopuszczalnej liczby pasażerów, zawieszenie działalności instytucji kultury: teatrów, filharmonii, muzeów, kin i innych wydarzeń kulturalnych z udziałem publiczności, w tym koncertów, spektakli, wernisaży, odwołanie imprez masowych, w tym wydarzeń sportowych czy targów oraz imprez wystawienniczych i kongresów, ograniczenia działalności galerii handlowych, ograniczenie liczby klientów w sklepach, zamknięcie dla gości barów, restauracji, pubów, kasyn, zamknięcie hoteli i innych miejsc noclegowych (działających na zasadzie wynajmu krótkoterminowego), zamknięcie punktów kosmetyczno-usługowych, fryzjerskich, gabinetów tatuażu, siłowni, klubów fitness, zawieszenie zabiegów rehabilitacyjnych i masaży.
Wraz z ograniczeniami związanymi z pandemią rząd wprowadził także działania pomocowe, przede wszystkim tzw. Tarcze, w tym Tarczę Finansową 2.0 dedykowaną specjalnie najbardziej dotkniętymi przez ograniczenia branżom. Tarcza Finansowa 2.0. ma umożliwić mikro, małym i średnim firmom przyznanie subwencji, które będą mogły być w 100-proc. umarzane. Wartość pomocy dla przedsiębiorców w ramach Tarczy Finansowej 2.0 to 13 mld zł: 6,5 mld zł dla mikrofirm i kolejne 6,5 mld zł dla spółek zatrudniających od 10 do 249 pracowników.
We wtorek rząd zdecydował, że lista kilkudziesięciu branż, które obejmie pomoc, zostanie rozszerzona o kolejne rodzaje działalności: sprzedaż hurtową odzieży i obuwia, działalność klubów sportowych, naukę języków obcych; sprzedaż detaliczną obuwia i wyrobów skórzanych prowadzoną w wyspecjalizowanych sklepach, pranie i czyszczenie wyrobów włókienniczych i futrzarskich, produkcję filmów, nagrań wideo i programów telewizyjnych, postprodukcję związaną z filmami, nagraniami wideo i programami telewizyjnymi, dystrybucję filmów, nagrań wideo i programów telewizyjnych, nagrania dźwiękowe i muzyczne.
Czytaj też:
Opublikowano zalecenia dotyczące leczenia w domu osób z COVID-19Czytaj też:
Von der Leyen: Polska otrzymała prawie 4,3 mld euro