Nowe dane MZ. Niedzielski: Niestety mamy dużą liczbę zgonów

Nowe dane MZ. Niedzielski: Niestety mamy dużą liczbę zgonów

Dodano: 
Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej
Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas konferencji prasowej Źródło: PAP / Radek Pietruszka
– Mamy dużą liczbę zgonów, podobną do stycznia, gdy wyniosła ona ponad 511 – poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski w programie „Tłit”.

Niedzielski w programie „Tłit” Wirtualnej Polski poinformował, że chociaż liczba nowych zakażeń jest bardzo wysoka, to nie przekracza na razie 30 tys. (o ok. 29 tys. nowych zakażeń mówił dzisiaj rano szef KPRM Michał Dworczyk).

Wysoka liczba ofiar śmiertelnych COVID-19

– Nie przekroczymy dziś liczby 30 tys. zakażeń. To wszystko jest przy bardzo dużej liczbie badań. Ona wynosi praktycznie 100 tys. – tłumaczył szef resortu zdrowia.

– Niestety dużą mamy też liczbę zgonów, podobną do stycznia, gdy wyniosła ona ponad 511 – podkreślił Niedzielski.

– Trzeba liczyć się z tym, że liczba 30 tys. zakażeń zostanie przekroczona i nie będzie żadną barierą. Te prawdopodobne scenariusze to od 25 do 30 tys. zakażeń. Ja coraz mniej się skłaniam do podawania tych danych, bo dynamika koronawirusa wciąż zaskakuje – dodał polityk.

Wzrost liczby zakażeń

Dzisiaj rano, na antenie Polsat news szef KPRM poinformował natomiast, ze "wiele wskazuje na to, że niezbędne będą dodatkowe obostrzenia". – Widzimy co się dzieje u naszych sąsiadów, którzy przedłużają lockdown, którzy wzmacniają jeszcze przepisy ograniczające transmisję wirusa – mówił Michał Dworczyk.

– U nas niestety trend jest też cały czas wzrostowy. Nie możemy pozostawać obojętni wobec tej sytuacji. Będziemy musieli podejmować decyzje, które jutro będą zakomunikowane – podkreślił dalej Dworczyk.

– Oczywiście czekamy jeszcze na ostatnie dane, ale wszystko wskazuje na to, że dzisiaj będziemy mieli ponad 29 tysięcy nowych zachorowań. To trend wzrostowy w porównaniu do zeszłego tygodnia – stwierdził szef KPRM. – Wczoraj też mieliśmy trend wzrostowy w porównaniu do zeszłego wtorku. W związku z tym musimy podejmować trudne decyzje związane z rozwojem sytuacji pandemicznej, która przekłada się też na funkcjonowanie całej służby zdrowia i całego kraju – tłumaczył polityk.

Czytaj też:
Piłkarz reprezentacji ma koronawirusa. Nie zagra z Węgrami
Czytaj też:
"Jesteśmy tym przerażeni". Ratownik medyczny mówi o zachowaniu Polaków podczas pandemii

Źródło: Wirtualna Polska/Polsat News
Czytaj także