W rozmowie z dziennikarzami Prokurator rejonowy podkreślił, że najpoważniejszą raną ofiary była rana kłuta zadana w klatkę piersiową. Niestety napastnik trafił w serce co spowodowało krwotok, a w konsekwencji ostrą niewydolność krążeniowo-oddechową. Śledczy ustalili również, że oprócz rany głównej, napastnik zadał ofierze jeszcze dwa ciosy, z czego jeden w brzuch, a drugi w przedramię.
21-letni mężczyzna, który stracił życie, miał także ranę tłuczoną głowy, ale ta powstała najprawdopodobniej na skutek upadku.
Czytaj też:
Tunezyjczyk z zarzutem zabójstwa 21-latka z Ełku
W sylwestrowy wieczór przed jednym z lokali gastronomicznych w Ełku doszło do awantury, w wyniku której 21-letni mężczyzna został ugodzony ostrym narzędziem. 21-latek miał wpaść do lokalu i ukraść dwa napoje. Wtedy prawdopodobnie pracownicy kebaba wybiegli za chłopakiem i jeden z nich kilkakrotnie dźgnął go ostrym narzędziem. Policja zatrzymała kilku podejrzanych, Polaka i obcokrajowców.
Zarzut dotyczący zabójstwa 21-latka przedstawiono 26-letniemu obywatelowi Tunezji, który zatrudniony był w barze z kebabem jako kucharz. Mężczyzna miał dwukrotnie ugodzić Polaka nożem. – Wstępne oględziny wskazują, że rana została zadana w okolice serca i nerki. To oraz szybkość spowodowania zgonu, który praktycznie nastąpił bezpośrednio po zadaniu ciosów, mogłoby wskazywać na działanie umyślne – tłumaczył prokurator.