Potrzebna pomoc dla chorej na raka dziennikarki TVP

Potrzebna pomoc dla chorej na raka dziennikarki TVP

Dodano: 
Potrzebna pomoc dla chorej na raka dziennikarki TVP
Potrzebna pomoc dla chorej na raka dziennikarki TVP Źródło:siepomaga.pl
Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie dla Klementyny Wohl. Dziennikarka TVP Kultura, mama 7-latka, walczy z rakiem.

Klementyna Wohl, 35-letnia wydawczyni TVP Kultura walczy o życie. Diagnoza: rozległy nowotwór w obrębie układu pokarmowego, nieoperacyjny.

"Hm, napiszę emocjonalnie. Klementyna Wohl ma raka. To bardzo ważna dla mnie osoba. Znamy się sto lat. Ciepła, serdeczna, dobra. Niech nie zostawi swojego synka samego. Tyle, pomóżcie proszę. Udostępnijcie chociaż" – o pomoc dla dziennikarki prosi publicysta Dawid Wildstein.

twitter

"Nie poddaję się"

"Choroba spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Nie byłam na nią przygotowana… nikt chyba nie jest, zwłaszcza w wieku, w którym tak naprawdę życie dopiero nabiera tempa! Pierwsze symptomy mojej choroby zaczęły się kilka miesięcy temu. Wizyty u lekarza zawsze dawały tę samą odpowiedź – niestrawność. Pomimo postawionej diagnozy, wdrożonego leczenia i lekkostrawnej diety mój stan się pogarszał… dolegliwości nie ustępowały, a wręcz przeciwnie nasilały się. Aż nadszedł moment, w którym ból był już nie do zniesienia… Wtedy trafiłam do szpitala po raz pierwszy. Było to 2 miesiące temu. Dzień, w którym usłyszałam diagnozę, rzucił cień na moje plany i marzenia o przyszłości. Rozległy nowotwór w obrębie układu pokarmowego, nieoperacyjny. Ograniczone możliwości leczenia brzmią jak wyrok" – czytamy w opisie zbiórki.

"Jestem mamą 7-letniego Jasia, dopiero co się zaręczyłam i planowałam wspólną przyszłość z mężczyznami mojego życia… RAK przewrócił wszystko do góry nogami. Lekarze twierdzą, że nie są w stanie mi już pomóc… Jednak nie poddaję się. Moja rodzina i znajomi szukali za granicą klinik, które podejmą się operacyjnego usunięcia rozległego guza i dalszego leczenia, dając mi nadzieję. Przyjmie mnie najprawdopodniej Klinika w Heidelbergu, która zgodziła się podjąć skomplikowane leczenie, którego koszt wynosi minimum 65 000 €. Wierzę, że mam jeszcze szanse na życie... że mój synek nie straci matki, a narzeczony przyszłej żony. Boję się, że gdy pomoc dla mnie będzie w zasięgu ręki, jedyną przeszkodą stanie się brak pieniędzy na leczenie. Dlatego proszę, nie zostawiajcie mnie samej! Chcę żyć, mam dla kogo!" – podkreśla Klementyna Wohl.

Źródło: Twitter / siepomaga.pl
Czytaj także