W głównym wydaniu "Wiadomości" o godz. 19.30 WOŚP poświęcono kilkanaście sekund. Poinformowano jednak o młodych posłach PO, którzy byli za kontynuacją blokady mównicy. To właśnie w nim wypowiadał się poseł PO Arkadiusz Myrcha.
Dziennikarz Piotr Witwicki zwrócił uwagę na Twitterze, że z kurtki Myrchy wyretuszowano serduszko WOŚP. Z kolei poseł PO twierdzi, że miał je przez cały czas. „Żenujące, niskie, małostkowe i zwyczajnie chamskie! Wymazać na montażu serduszko #wośp. Konsekwencje chorej polityki” – skomentował na Twitterze.
twittertwitter
Poseł PO nagrał również specjalny filmik, w którym odniósł się do całej sytuacji.
Do dyskusji na Twitterze przyłączył się prezes TVP Jacek Kurski, który napisał: „TVP informowała o WOŚP i nie wycinała serduszek. Tajemnicze zniknięcie z kurtki pana Posła musiało być robotą Belzebuba”. To oczywiście nawiązanie do telewizyjnej wpadki Myrchy, który na pytanie o Trzech Króli wymienił Kacpra, Melchiora, Belzebuba i Baltazara.
Część internautów zaczęła jednak poddawać w wątpliwość usunięcie serduszka WOŚP, a także przypomniała podobne wydarzenia z przeszłości.
twittertwitter