Ulicami stolicy przeszedł dziś Marsz dla Życia i Rodziny w hołdzie błogosławionemu Prymasowi Tysiąclecia. Radosny pochód pod hasłem „Tato – bądź, prowadź, chroń…” wyruszył o godz. 11.30 z Placu Zamkowego. Finałem była Msza św. w kościele Świętego Krzyża. Eucharystii przewodniczył ks. Dominik Chmielewski, lider męskiej wspólnoty „Wojownicy Maryi”.
twittertwittertwittertwitter
Podczas wydarzenia głos zabrał prezes Centrum Życia i Rodziny Paweł Ozdoba, współorganizator Marszu. Ozdoba zaznaczył, że "odpowiedzialny i silny ojciec, i silny mężczyzna jest potrzebny nie tylko rodzinie, ale także całemu społeczeństwu".
Przypomniał, że Konstytucja RP broni małżeństwa: – Chcemy przypomnieć politykom, że mają poważne zadanie do realizacji, ponieważ to oni, jako gwaranci naszego bezpieczeństwa są odpowiedzialni za bezpieczeństwo rodzin, bezpieczeństwo małżeństwa, jako związku kobiety i mężczyzny.
– Konieczne jest zapewnienie pełnej ochrony życia od poczęcia do naturalnej śmierci – podkreślał Paweł Ozdoba. Dodał, że tegoroczny Marsz to także forma podziękowania za beatyfikację ks. kard. Stefana Wyszyńskiego: – Tak często Prymasa Tysiąclecia nazywano "Ojcem Narodu", stąd to powiązanie. Chcieliśmy pokazać, że polscy ojcowie są odpowiedzialni. Chcemy wysłać sygnał nie tylko w całą Polskę, ale także na cały świat, że w Polsce są mężczyźni, którzy biorą odpowiedzialność, że od niej nie uciekają.
Podczas Narodowego Marszu dla Życia i Rodziny wolontariusze zbierali ofiary na remont Domu Samotnej Matki im. Teresy Strzembosz w Chyliczkach.
Spotkanie z prezydentem
W niedzielę rano z organizatorami wydarzenia spotkał się prezydent Andrzej Duda. Działacze przekazali prezydentowi swoje postulaty dotyczące wsparcia dla rodzin i ochrony życia.
Pierwszy Marsz dla Życia i Rodziny odbył się w 2005 r. w Warszawie. Od tego czasu marsze odbyły się w ponad 140 miast i miejscowości i z każdym rokiem ta liczba rośnie. Przed rokiem do marszu, który wyruszył spod placu Zamkowego w Warszawie i przeszedł Krakowskim Przedmieściem pod Bazylikę św. Krzyża, dołączył Andrzej Duda. Marsze są organizowane, by dać publiczne świadectwo o podstawowej wartości ludzkiego życia od poczęcia oraz rodziny opartej na małżeństwie kobiety i mężczyzny, otwartym na przyjęcie i wychowanie dzieci.