Na stronie internetowej dziennika czytamy, że Polska usiłuje zmobilizować sprzeciw wobec reelekcji Donalda Tuska, a tym samym osłabić jego kandydaturę. Dziennik twierdzi, że polski rząd może zaproponować swojego kandydata, który konkurowałby z Tuskiem o stanowisko szefa Rady. "Polska premier Beata Szydło sonduje wśród państw członkowskich UE propozycję zastąpienia Tuska Jackiem Saryusz-Wolski," – pisze "FT" powołując się na informację dwóch dyplomatów znających treść tych rozmów.
Dziennik zauważa, że wszystko odbywa się na tydzień przed przyszłotygodniowym szczytem szefów państw i rządów krajów Unii podczas którego ma zapaść decyzja dotycząca przyszłości Tuska. Zdaniem "FT", gdyby nie zabiegi Warszawy, poparcie dla Tuska można by uznać za "formalność", ponieważ zrobił on wrażenie na wielu państwach członkowskich swoim zarządzaniem w trudnym czasie kryzysu.
Według "FT", poparcie dla kandydatury Saryusz-Wolskiego miały zgłosić jedynie Węgry. "Tusk spotkał się z szerokim poparciem wszystkich innych państw członkowskich" – podkreśla dziennik.