"Zwiększa się presja służb białoruskich na cudzoziemców, którzy znajdują się na terenie BLR. Służby wywierają ostatnio coraz mocniej naciski na migrantów, by podejmowali dalsze ataki na polską granicę. Może to skutkować dalszą eskalacją sytuacji" – napisał Żaryn na Twitterze. Taki sam wpis opublikował w języku angielskim.
Kryzys na granicy. Seria strzałów po białoruskiej stronie
Na granicy litewsko-białoruskiej doszło do kolejnej prowokacji. Białorusini oddali serię strzałów. Mimo kolejnych mijających tygodni kryzys na granicy z Białorusią nie słabnie. Z prowokacjami reżimu Łukaszenki muszą się mierzyć nie tylko polscy żołnierze.
Litewskie służby poinformowały, że jedynie w ciągu ostatniego tygodnia udaremniono około 120 prób nielegalnego przekroczenia granicy przez migrantów.
W sobotę MSW Litwy przekazało natomiast, że po białoruskiej stronie granicy oddano 20 strzałów. Do zdarzenia doszło w pobliżu rejonu łoździejskiego na południu Litwy. Całkiem niedaleko od tego miejsca przebia polska granica.
Ranny polski żołnierz
Straż Graniczna z kolei poinformowała dzisiaj o siłowej próbie przekroczenia granicy polsko-białoruskiej w okolicach Czeremchy. W sobotę polsko-białoruską granicę próbowały przekroczyć 52 osoby. Doszło również do siłowej próby sforsowania przejścia w której ucierpiał polski żołnierz.
"Dzisiaj na odcinku ochranianym przez #placówkaSG w Czeremsze grupa 55 agresywnych osób forsowała granicę. Jeden żołnierz #WojskoPolskie został trafiony kamieniem w twarz, na miejscu udzielono mu pomocy przedmedycznej" – informuje Straż Graniczna w mediach społecznościowych.