Samochód Kownackiego nie mógł korzystać z przywilejów na drodze

Samochód Kownackiego nie mógł korzystać z przywilejów na drodze

Dodano: 
Wypadek wiceszefa MON.
Wypadek wiceszefa MON. Źródło:telewizjarepublika.pl
Według ustaleń RMF FM, samochód, którym jechał wiceszef MON nie miał uprawnień do tego, żeby poruszać się na sygnale, jako pojazd uprzywilejowany.

Bartoszowi Kownackiemu nie przysługuje ochrona Żandarmerii Wojskowej w związku z tym jego kierowca powinien stosować się do normalnych reguł panujących w ruchu drogowym. Jak wylicza RMF FM do użycia sygnałów w tej sytuacji uprawniało kierowcę tylko ratowanie zdrowia, życia lub bezpieczeństwa, ewentualnie sytuacja, w której poruszałby się w kolumnie rządowych pojazdów.

twitter

Do kolizji z udziałem limuzyny Żandarmerii Wojskowej, którą jechał sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej doszło wczoraj ok. godz. 11. Bartosz Kownacki zmierzał po spotkaniu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego do siedziby resortu obrony.

Stacja TVN 24 dotarła do nagrania, na którym widać, że kierowca auta, które następnie uderzyło w rządową limuzynę, wjechał na skrzyżowanie na zielonym świetle.

Czytaj też:
Jest nagranie z kolizji limuzyny Kownackiego. Politycy PO komentują: "Typowy Tupolewizm"
Czytaj też:
Wypadek wiceszefa MON: Mandat dla kierowcy limuzyny Żandarmerii Wojskowej

Źródło: RMF 24 / dorzeczy.pl
Czytaj także