O śmierci publicysty poinformował tygodnik "Polityka", z którym Passent był związany od końca lat 50.
"Z ogromnym żalem informujemy, że zmarł Daniel Passent, autor przez całe życie związany z tygodnikiem „Polityka”, felietonista, bloger, nasz Kolega" – czytamy.
"Jesteśmy zdewastowani. Proszę uszanować naszą prywatność. Dziękuję Wszystkim Przyjaciołom i Przyjaciółkom Taty, wszystkim Czytelnikom Taty i Słuchaczkom za wsparcie. O terminie pożegnania Taty poinformuję Was na moim blogu" – przekazała Agata Passent, córka publicysty, za pomocą mediów społecznościowych.
Kim był Daniel Passent?
Daniel Passent urodził się 28 kwietnia 1938 r. w Stanisławowie. Pochodził z żydowskiej rodzinie, a w czasie wojny był ukrywany. Jego rodzice zginęli w 1944 r.
Jako dziennikarz pracę rozpoczął w 1956 r. w "Sztandarze Młodych" – organie prasowym Związku Młodzieży Polskiej. W 1959 roku związał się natomiast z tygodnikiem "Polityka" - od tamtej pory aż do śmierci współpracował ze słynnym tytułem.
„Tak, to prawda, POLITYKA jest moim drugim domem. Ponad 60 lat pozostaję w związku, raz formalnym, raz na »kocią łapę«, ale zawsze z POLITYKĄ. Na pewno ma to coś wspólnego z potrzebą bezpieczeństwa, jaką odczuwałem po wojnie” – pisał kilka miesięcy temu.
Był m.in. korespondentem pisma podczas wojny w Wietnamie. W latach 80. wielokrotnie bronił decyzji gen Jaruzelskiego dot. wprowadzenia stanu wojennego.
Był odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (1997). Wcześniej odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Złotym Krzyżem Zasługi. W latach 1997–2002 był ambasadorem Polski w Chile. W ciągu kilku dekad pracy opublikował tysiące felietonów, wydał kilkanaście książek i reportaży.