O zniszczeniu tablicy "Inki", która znajdowała się na gdańskiej Oruni, przy ul. Gościnnej informowaliśmy w ubiegłym tygodniu.
Według informacji serwisu Onet.pl, w związku ze zdarzeniem zatrzymano cztery osoby - mieszkańców Gdańska w wieku 19-21 lat. W ich ujęciu pomogły nagrania z monitoringu miejskiego. Pierwszy z mężczyzn został zatrzymany już w niedzielę. Jak stwierdziła w rozmowie z Onetem Aleksandra Siewiert, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, trzech kolejnych uczestników zdarzenia wiedząc, że są poszukiwani przez policję, w poniedziałek sami stawili się w komisariacie.
Jeden z zatrzymanych już usłyszał zarzut znieważenia pomnika. Grozi mu kara grzywny i pozbawienia wolności. Mężczyzna tłumaczy się, że był wówczas pod wpływem alkoholu i nie wiedział, że niszczy element pomnika.
Pozostali zatrzymani mężczyźni mieli się biernie przyglądać chuligańskim wyczynom swojego kolegi.
Czytaj też:
Roztrzaskana tablica upamiętniająca "Inkę". Wandale kolejny raz uderzyli w Wyklętych