Na okładce wczorajszego "Faktu" znalazł się artykuł "Lubnauer i Pawłowicz. Sztama na zakupach w Japonii". Temat zakupów ponad podziałami w studiu Telewizji WP mieli skomentować publicyści: Kamila Baranowska z "Do Rzeczy" i Sławomir Sierakowski z "Krytyki politycznej".
Sierakowski zaczął jednak od stwierdzenia, że "pani poseł Pawłowicz poza licznymi problemami psychicznymi ma jeszcze schizofrenię". Na jego słowa ostro zareagowała Baranowska: – Nie używajmy tego typu języka, że ktoś ma chorobę psychiczną. Bądźmy poważni – zwróciła się do lewicowego publicysty. – Apeluję do lewicy o większą tolerancję i nie określanie osób o innych poglądach mianem chorych psychicznie – dodawała.
Publicysta "Krytyki politycznej nie zmienił jednak swojej retoryki i konsekwentnie utrzymywał, że poseł Pawłowicz "odbiega od normy".
Wzięcie w obronę posłanki PiS przez Kamilę Baranowską docenił na Twitterze Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar: "Brawo. Nie szafujmy chorobami psychicznymi w komentarzach politycznych" – napisał.