Jak dowiedział się "Super Express" aktorka Beata Tyszkiewicz przeszła w tym tygodniu zawał serca. Jest już po operacji i najprawdopodobniej wkrótce opuści szpital.
Aktorki zabrakło na pogrzebie Zbigniewa Wodeckiego, z którym się przyjaźniła. Jak dowiedział się "Super Express" powodem tej nieobecności był pobyt w szpitalu. Aktorka miała przejść zawał serca i konieczny był zabieg udrożnienia tętnicy wieńcowej.
"Wszystko jak najlepiej. Po weekendzie w domu. Serdeczności" – taką wiadomość od Tyszkiewicz otrzymała gazeta.
Źródło: se.pl