Troje nastolatków z Bielawy na Dolnym Śląsku trafiło do szpitala po tym, jak stracili przytomność na ulicy. Policja sprawdza, co zażyli nieletni.
Do zdarzenia doszło wczoraj po południu. Dyspozytor pogotowia przekazał policji informację o trzech nastolatkach, które straciły przytomność i zostały znalezione na ulicy. Funkcjonariusze ustalili, że na ulicy leżała 15-latka, 14-latka i 15-latek. 15-latkę w stanie ciężkim, ale stabilnym przewieziono do Specjalistycznego Szpitala we Wrocławiu.
Nie wiadomo na razie, co było przyczyną zasłabnięcia nastolatków. Policja zabezpieczyła na miejscu substancję w woreczku strunowym, którą przekazano biegłym.
Posłuchaj również komentarza Pawła Lisickiego o spekulacjach wokół ewentualnych zmian w rządzie:
Źródło: dzierzoniow.policja.gov.pl / Radio Zet