"Nie ma solidarności, bez dobrowolności". Miller o unijnym szantażu ws. uchodźców

"Nie ma solidarności, bez dobrowolności". Miller o unijnym szantażu ws. uchodźców

Dodano: 
Leszek Miller, b. premier
Leszek Miller, b. premier Źródło:PAP / Marcin Obara
– Jeżeli od Polski domaga się solidarności to polskie decyzje muszą być dobrowolne – mówił na antenie TVP Info były premier Leszek Miller.

Były premier odniósł się do możliwości ukarania przez Komisję Europejską państw, które odmawiają udziału w realizacji programu przymusowych przesiedleń uchodźców. W ocenie Leszka Millera, Komisja Europejska może mieć duży problem ze wskazaniem podstawy prawnej która miałaby pozwolić na ukaranie Polski, Węgier i Czech.

– Trybunał wspomniał, że będzie żądał od KE podstawy prawnej, na podstawie której Polska miałaby zostać ukarana. Jestem ciekaw jaką podstawę prawną urzędnicy z Brukseli wymyślą – wskazywał były premier.

Polityk przyznał, że jest przeciwny mechanicznej relokacji. – Imigranci czy uchodźcy to nie są meble, które można przenosić i nie pytać ich o zgodę – mówił, dodając: "nie ma solidarności, bez dobrowolności". Były premier podkreślił, że prawdziwa solidarność możliwa jest tylko wtedy, kiedy państwa mają swobodę działania. – Jeżeli od Polski domaga się solidarności to polskie decyzje muszą być dobrowolne – powiedział były przewodniczący SLD. 

Czytaj też:
KE daje Polsce miesiąc na wytłumaczenie, dlaczego nie przyjęła uchodźców. Skąd taki pośpiech?

Źródło: TVP Info
Czytaj także