Gdyby prof. Przemysław Czapliński poprzestał na – zajmującej prawie połowę książki – części poświęconej Rosji, otrzymalibyśmy elektryzujący, lekko tylko zdeformowany ideologicznymi predylekcjami autora, przykład analizy literackiego obrazu wielkiego sąsiada. Czapliński jest czujny, doskonale pokazuje, jak poczynając od „Imperium” Kapuścińskiego, nasza opowieść o Rosji jest zarazem prezentacją Polski wobec zachodniego odbiorcy, jak poprawiać ma ona nasze samopoczucie i lokować w Europie. Wnikliwie punktuje elementy narracji orientalizującej, w której oczywiście Polak-obserwator występuje jako racjonalny reprezentant Zachodu.
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły:
dorzeczy.pl/gielda
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.