Kino na lato, kino lekkie, kino niemądre i szczypta nostalgii – nowy „Słoneczny patrol” już w kinach
Serial „Słoneczny patrol” należy do tych licznych produkcji telewizyjnych, które źle zniosły próbę czasu. Tak bywa. Patrzę po latach na powtórki „Pełnej chaty”, „Alfa”, „Drużyny A” – czasy ich świetności dawno minęły, z uroku nie zostało nic. Powiedzmy zresztą szczerze, nigdy nie były dobre. Były za to popularne. Ta popularność, ta dawna sława, nostalgia żyją w wielkiej zbiorowej wyobraźni, trochę tak jak wspomnienie wspaniałych miejsc, w które jeździliśmy w dzieciństwie z rodzicami, a które dziś wydają się wyjątkowo mało interesujące i nawet wzbudzają irytację odwiedzane po latach – naprawdę potrafiliśmy się TU dobrze bawić? (...)
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.