We wtorek Fundacja Grand Press wręczyła Medale Wolności Słowa.
Jak podano nas stronie Fundacji, "zgodnie z regulaminem wyróżnienie Medalem Wolności Słowa mogą otrzymać osoby angażujące się w działalność na rzecz dobra wspólnego, w tym m.in.: obywatelską, społeczną, kulturalną, artystyczną, naukową, dziennikarską i publicystyczną". "Wydarzenie jest organizowane w trosce o promowanie mądrych słów w przestrzeni społecznej oraz wybitnych osób je głoszących, dojrzałą debatę publiczną oraz utrzymanie wolności słowa w Polsce" – czytamy dalej.
Uroczysta gala odbyła się w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku.
"Ibrahim przez sześć dni płynął rzeką"
Wśród wyróżnionych osób znalazła się nauczycielka z Hajnówki lokalna aktywistka Katarzyna Wappa, która w trakcie kryzysu na granicy polsko-białoruskiej zaangażowana w pomoc dla nielegalnym imigrantom.
W listopadzie 2021 o aktywistce było głośno, w związku z jej udziałem w reportażu TVN poświęconym niejakiemu Ibrahimowi. Aktywistka przekonywała w materiale, że imigrant "przez sześć dni płynął rzeką, nic nie jedząc i nic nie pijąc", a następnie "pojawił się dla świata w naszym regionie".
Ta nietypowa historia wywołała falę komentarzy. W odpowiedzi TVN24 zamieściło wypowiedź Wappy, która miała zdaje się wyjaśnić narosłe wątpliwości. "Oświadczam, że historia Ibrahima jest historią prawdziwą. Ibrahim opowiedział mi ją osobiście" – stwierdziła Wappa, jednocześnie dodając jednak, że "jej słowa zostały potraktowane zbyt dosłownie".
Kolejnym wyróżnionym Medalem Wolności Słowa jest znany z niechęci do rządu Prawa i Sprawiedliwości sędzia Igor Tuleya oraz dziennikarz TVN24 Piotr Jacoń.
Czytaj też:
"Miejcie te swoje kościelne rozwody". Dziennikarz TVN24 "apeluje" do Kościoła