Komu Niemcy najwięcej zapłaciły za II WŚ? Szokujące wyliczenia

Komu Niemcy najwięcej zapłaciły za II WŚ? Szokujące wyliczenia

Dodano: 
Polsko-niemieckie sąsiedztwo, zdjęcie ilustracyjne
Polsko-niemieckie sąsiedztwo, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Wikimedia Commons
Największe odszkodowania za drugą wojnę światową otrzymali Niemcy – przekazała Hanna Radziejowska, dyrektor Instytutu Pileckiego w Berlinie.

"Komu i jakie kwoty Niemcy wypłaciły za dokonane przez nich zbrodnie i zniszczenia podczas II WŚ? Zajrzałam do niemieckich dokumentów (ministerstwa finansów) i odkryłam, ze największe odszkodowania za 2WS otrzymali… Niemcy" – informuje Radziejowska w serii wpisów w mediach społecznościowych.

twitter

Jak przekazała, sprawa dotyczy przede wszystkim tzw. wypędzonych (75 mld euro) oraz ofiar NSDAP obywatelstwa niemieckiego – Żydzi, osoby prześladowane politycznie, ofiary T4, homoseksualiści etc (14 mld euro). Razem daje to 89 mld euro, podczas gdy wszystkie pozostałe ofiary niemieckich zbrodni i okupacji otrzymały 65 mld euro.

W te 65 miliardów są już wliczone odszkodowania wypłacane np. na podstawie umowy dwustronnej z Izraelem, pieniądze dla ofiar pracy przymusowej i ofiar eksperymentów medycznych, odszkodowania na podstawie umów międzypaństwowych itd.

Skąd takie kwoty?

Radziejowska wskazuje, że na podstawie ustawy o wyrównywaniu obciążeń (Lastenausgleichsgesetz) z 1952 r. „zapewniono rekompensatę finansowa Niemcom, którzy w wyniku II wojny światowej i jej następstw ponieśli szkody majątkowe lub inne niedogodności”. Łączna wypłacona kwota wyniosła około 75 mld euro.

twitter

Jak wskazuje dyrektor Instytutu Pileckiego, rekompensaty zostały wypłacone Niemcom "wypędzonym" z terenów na wschód od Odry i Nysy, uciekinierom z radzieckiej strefy okupacyjnej lub NRD.

Ogólnie RFN wypłaciła łącznie około 79 miliardów euro odszkodowań za krzywdy wyrządzone przez Trzecia Rzesze. 48,5 miliardów z tej kwoty wypłacono na mocy BEG (federalnej ustawy o odszkodowaniach z 1953 r.). Ustawa miała przede wszystkim zastosowanie dla "niemieckich ofiar", a nie poszkodowanych osób z terenów, które Niemcy okupowali w latach 1939-1945. Prawo dotyczyło jednak nie tyle obywatelstwa niemieckiego, co wiązało się z "zasadą terytorialności".

twitter

Dlaczego nie uwzględniono zagranicznych ofiar nazizmu? Radziejowska przywołuje w tym miejscu prof. Hansa Güntera Hockertsa, którego zdaniem "powód był tyleż prosty, co doniosły: ich roszczenia miały być rozstrzygnięte w ramach reparacji na gruncie prawa międzynarodowego".

"Według tabeli 14 mld EUR z kwoty 48,5 mld trafiło do ofiar-byłych obywateli niemieckich. Czyli w sumie obywatele niemieccy/Niemcy otrzymali 75 mld EUR + 14 mld EUR = 89 mld EUR,a pozostałe ofiary okupacji niemieckiej otrzymały 65 mld EUR (79-14)to moje ostrożne wyliczenie" – pisze Radziejowska.

Czytaj też:
Niemcy zabrały głos ws. reparacji. Berlin nie pozostawia złudzeń
Czytaj też:
Fala komentarzy ws. reparacji. Opozycja mówi o "szczuciu na Niemcy"

Źródło: Twitter
Czytaj także