Patryk Filipowski, czarnoskóry polski bokser, walczy o życie w szpitalu. W nocy z soboty na niedzielę został napadnięty przez grupę pięciu mężczyzn, jednego z nich obezwładnił inny uderzył go siekierą w plecy.
Do zdarzenia doszło w jednym z lokali w Szczecinie. Grupa mężczyzn, według relacji świadków, zachowywała się wobec pięściarza agresywnie i używała wobec niego rasistowskich wyzwisk.
Zaatakowali, gdy bokser chciał opuścić lokal. Wywiązała się bójka, podczas której jeden z napastników uderzył Filipowskiego siekierą. Poszkodowany w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie walczy o życie.
Śledztwo w sprawie pobicia prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie
Źródło: se.pl