Oj, Marcin, to takie tam… Nic takiego. Czasem się tak tutaj trochę z panem generałem bawimy.
Chwilę. Co ty mi chcesz powiedzieć? Może ja o tym wcale nie chcę wiedzieć?
A nie, to nie to, co myślisz. O, zobacz tutaj, za zasłonką.
Lego.
No Lego, ale zobacz, cośmy zbudowali.
To Kreml jest? A to… ty niby? Z Wołodymyrem? A ten tutaj, w tym łańcuchu, na kolanach, to jest…
No właśnie. Tak sobie tu czasem się rozluźniamy wieczorami. Zbudowaliśmy taką makietkę z klocków, a też tę scenkę odgrywamy. Pan generał zakłada tę maskę, klęka, o, tutaj, a ja przyjmuję hołd.
A kto robi za Wołodymyra?
Chciałem Agatę, ale ona jest za wysoka. Może ty byś spróbował?
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
