Włoskie media opublikowały zdjęcia z kamer monitoringu, przedstawiające wizerunki poszukiwanych sprawców gwałtu i pobicia w Rimini. Problem w tym, że nie widać na nich twarzy napastników, co stanowi największą trudność.
Napastników z Rimini rozpoznał Peruwiańczyk, który także został zaatakowany przez czteroosobową grupę. Są to prawdopodobnie imigranci z północnej Afryki, żyjący z napaści i rozbojów oraz handlu narkotykami.
Na opublikowanych zdjęciach mężczyzn widać od tyłu. Jeden z nich ma jasną bluzę z kapturem i całkowicie zasłoniętą twarz a dwaj czapki z daszkiem odsłaniające ich karki. Nagranie z monitoringu pochodzi z chwili, gdy sprawcy oddalają się z miejsca przestępstwa. Teraz na podstawie tych zdjęć policja musi znaleźć napastników.
Źródło: Twitter@ilmessaggeroit