Chcieliście, to macie. Cesarzowa Elżbieta wróciła. Protoplastka błękitnokrwistych celebrytów, obnoszących się ze swoim nieprzystosowaniem, wymuszających na otoczeniu uwielbienie oraz współczucie.
Rozkapryszona neurasteniczka miota się w złotej klatce, ignorując to, że nie jest w niej sama. Cały austriacki dwór, Wiedeń, Europa,
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.