"Mąż E. Witek 2 lata na OIOM-ie" – podaje Radio ZET, informując, że mąż marszałek Sejmu "zajmuje" łóżko w szpitalu. "Pacjentka zmarła, czekając 8 dni na przeniesienie na OIOM w Legnicy. Rodzina złożyła zawiadomienie do prokuratury, twierdząc, że miejsce na OIOM-ie od kilkunastu miesięcy blokuje mąż Marszałek Sejmu Elżbiety Witek" – czytamy w materiale Mariusza Gierszewskiego i Radosława Grucy.
Dziennikarze opisują w nim historię córki zmarłej pacjentki, która atakuje marszałek Sejmu, twierdząc, że mąż polityk... zbyt długo leczony jest w szpitalu.
Marszałek Sejmu w czwartek skomentowała materiał, podkreślając, że "jest wstrząśnięta" zachowaniem Grucy i Gierszewskiego. Witek poinformowała też, że dziennikarze kontaktowali się z nią w tej sprawie, ale nie uwzględnili jej wypowiedzi w swoim tekście. Polityk zapowiedziała podjecie kroków prawnych w tej sprawie.
Fala krytyki pod adresem Radia ZET i autorów materiału
Publikacja wywołała ogromne emocje, a wiele osób krytykuje dziennikarzy za ataki na rodzinę polityk i ujawnianie informacji o stanie zdrowia Witek.
"Możecie nas atakować, krytykować, nawet kłamliwie opluwać ale atak na rodzinę, na chorego człowieka i cierpiącą rodzinę to przekroczenie granicy. Gruca i Gierszewski osiągnęliście dno. Przekroczyliście granicę" – napisał na Twitterze europoseł PiS Dominik Tarczyński.
twittertwitter
"Wiele rzeczy już widziałem i zdaję sobie sprawę, że polityka to nie spacer w parku, ale atak i szczucie na kogoś za to, że najbliższa osoba jest w ciężkim stanie w szpitalu to kompletnie nowy poziom..." – komentuje natomiast poseł PiS Radosław Fogiel.
twittertwitter
"Radio Zet w bezprecedensowy sposób zaatakowało rodzinę marszałek Elżbiety Witek. Mimo, że pani marszałek rozmawiała z dziennikarzami, to w publikacji brak o tym informacji.Ten materiał nigdy nie powinien się ukazać w takiej formie i w takim czasie" – napisał poseł Solidarnej Polski Sebastian Kaleta.
twitterCzytaj też:
Działania Straży Granicznej jak Auschwitz-Birkenau? Ochojska szokujeCzytaj też:
Janda otwarcie o swoich synach. "Nie kwestionuję ich wyborów"