Według przewodniczącej klubu Katarzyny Lubnauer, Andruszkiewicz miał "wykazać się brakiem poszanowania godności posła Petru oraz kierować się niemerytorycznymi względami w imię walki politycznej”. – We wniosku o postawienie mnie przed Komisją, czytam, że chodzi przede wszystkim o zdanie, które skierowałem w kierunku Ryszard Petru, kiedy on ukarał swojego posła za noszenie biało-czerwonej opaski naszych Bohaterów z Narodowych Sił Zbrojnych. Uznałem to za sytuację skandaliczną i jasno określiłem, że przy naszych bohaterach, Ryszard Petru jest po prostu zerem – powiedział portalowi tvp.info poseł Kukiz'15.
Czytaj też:
Andruszkiewicz: Petru przy naszych bohaterach jest zerem. Nowoczesna powinna startować do Bundestagu
– Nie zgadzam się z wnioskiem Nowoczesnej. Jeśli ktoś, kto w mojej opinii, nie zrobił nic dobrego dla Polski, a wręcz często jej szkodzi - karze posła za to, że chciał uczcić pamięć ludzi, którzy oddali życie za wolną Polskę – to sytuacja skandaliczna. To Ryszard Petru mam nadzieję, kiedyś za swoje działania odpowie – dodał.
Czytaj też:
Petru gani swego posła za opaskę NSZ