Golgota Dzieci Zamojszczyzny
  • Anna SzczepańskaAutor:Anna Szczepańska

Golgota Dzieci Zamojszczyzny

Dodano: 
Czesława Kwoka (Dziecko Zamojszczyzny)
na zdjęciu wykonanym w Auschwitz, przełom
lat 1942 i 1943
Czesława Kwoka (Dziecko Zamojszczyzny) na zdjęciu wykonanym w Auschwitz, przełom lat 1942 i 1943 Źródło: Wikimedia Commons
TRAGICZNE LOSY MAŁYCH POLAKÓW II TRAGEDIA ZAMOJSZCZYZNY II Niemcy wysiedlili z Zamojszczyzny ok. 30 tys. polskich dzieci. Tylko 800 udało się po wojnie odzyskać.
„Segregacja rodzin. Coś najpodlejszego. Scena rzezi niewiniątek z czasów Nerona, tylko w niemieckim wydaniu. Odbieranie dzieci, a raczej wyrywanie ich z rąk, z objęć matek. Segregację prowadził komendant Grunert, »Kanarkowy«. Tlenione ladacznice pomagały. Szarpały dzieci przylepione do piersi matek, uczepione do ich nóg […]. Najrozpaczliwiej broniła swego jedynego dziecka Nowogrodzka. Młoda, sama jak dziecko. Stalowe miała dłonie […]. Przekleństwa, mocne kopnięcie »Kanarkowego« i Nowogrodzka z niemowlęciem wpadła na rozpalony żelazny piec. Przewróciła się razem z piecem. Poparzona upadła na podłogę. Dziecko wypadło jej z rąk. Zabrali” – wspominał Zygmunt Węcławik, świadek odbierania przez Niemców Dzieci Zamojszczyzny. Niemcy wysiedlili z Zamojszczyzny ok. 30 tys. polskich dzieci. Część z nich poddano procedurze segregacji rasowej i wywieziono do Niemiec, oddając je w ręce niemieckich rodzin. Tylko 800 udało się po wojnie odzyskać. Część dzieci, czasem wraz z rodziną, wysiedlono w inne części Generalnego Gubernatorstwa. Niektóre Niemcy wywieźli do obozów koncentracyjnych, gdzie skazywali je na wyniszczającą pracę, poddawali eksperymentom medycznym i uśmiercali.

Kradzież polskich dzieci

Tragedia Dzieci Zamojszczyzny wiąże się z polityką władz niemieckich wobec ludności polskiej zamieszkującej wschodnie tereny Rzeczypospolitej. W ramach Generalnego Planu Wschodniego Polacy mieli zostać wysiedleni z żyznych terenów II RP. Ich miejsce mieli zająć Niemcy. Okupanci kierowali się względami nie tylko ekonomicznymi, lecz także ideologicznymi – chodziło o przesunięcie niemczyzny na wschód i rozszerzenie niemieckiej „przestrzeni życiowej”. Wysiedlaniem Polaków z terenów wschodnich, w tym dzieci, zajmowały się m.in. Urząd Rasowo-Polityczny, Komisarz Rzeszy ds. Umacniania Niemczyzny i Główny Urząd Rasy i Osadnictwa SS. Najbardziej brutalną akcję przesiedleńczą Niemcy zorganizowali na Zamojszczyźnie. Kierował nią, wyznaczony przez Himmlera, Odilo Globocnik.

Cały artykuł dostępny jest w 23/2023 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także