Demokracja zdaniem wojskowego przyszła do Polski przedwcześnie. Polskie społeczeństwo jest jego zdaniem głupie i zacofane, a demokracja (czyli ustrój z samej istoty przeznaczony dla ludzi wykształconych i szlachetnych) zawsze przegra z zacofaniem
– Demokracja nie przyjmie się w społeczeństwie owładniętym wiarą z anachronicznej przeszłości, na straży której stoją dostojnicy kościelni, którzy z ciemnoty ludu czerpią niewyobrażalne zyski i polityczne wpływy – napisał Mazguła.
O Bogu i Kościele
W tekście pułkownika wielokrotnie pada odwołanie do czynnika religijnego, który zostaje zrównany z zacofaniem.
– Tak więc, Polacy, padnijcie na kolana ponownie i proście Boga o wybaczenie, że ośmieliliście się myśleć, że nie jesteście poddanymi biskupów! Hierarchów kościelnych, którzy nie pozwalają Wam odejść ze stada bezwolnych owieczek, tkwiących w zacofaniu i głupocie – nauczał Mazguła na swoim Facebooku.
– To oznacza, że demokracja przyszła do nas przedwcześnie, bowiem zacofanie, ślepa wiara w dogmaty i brak odpowiedzialności nadal królują w społeczeństwie – przekonywał.
Faszyzm, komunizm i demokracja
Mazguła wyróżnia jedynie dwa systemy w polityce: demokrację oraz totalitaryzm. Zdaniem wojskowego Polakom jest oczywiście bliżej do systemów totalitarnych. Sterowane przez biskupów polskie społeczeństwo nie dorosło do demokracji.
– Polakom bliżej do faszyzmu, bo to ustrój narodu wybranego, jedynego, najlepszego, najbardziej chrześcijańskiego, a co najgorsze, wszystkie inne narody powinny być mu poddane. Tak władzę dostają ludzie mali, zakompleksieni, motywowani chęcią wybicia się ponad przeciętność, mimo braku zdolności, wiedzy i umiejętności, chcący imponować. Dlatego wyróżniają się agresją, brakiem zrozumienia, chamstwem, odbierają innym ich prawa. Polakom bliżej również do komunizmu, który wyzwala agresję do wszystkich, posiadających jakieś dobra, wartości i mających cenną wiedzę i doświadczenie. Komunizm zabiera im wszystko, co posiadają i nie zapomina o odarciu z godności, a nawet z życia – twierdzi Mazguła.
Pomimo tych trudności wojskowy się nie poddaje i obiecuje walkę z polskimi zabobonami.
– Mimo wszystko, będę o demokrację walczył, wierząc, że nie wszystkich cofnęło do średniowiecznej ciemnoty narodów – zapewnił.
facebookCzytaj też:
Hall: Kaczyński planuje autorytarne rządy. PiS chce wziąć Polaków za mordęCzytaj też:
Marsz przeciwko faszyzmowi. Władysław Frasyniuk atakuje PiS