– Wyborcy zdążyli pokochać panią premier, ale przecież oceny wyborców i polityków różnią się od siebie – stwierdziła posłanka. Pawłowicz argumentowała, że osoby krytykujące działania partii po prostu nie zdają sobie sprawy z niektórych faktów i nie mają pełnego obrazu sytuacji.
Pawłowicz zaznaczyła, że jest dumna z ostatnich 2 lat działalności premier Szydło, ale w polskiej polityce w ostatnim półroczy diametralnie zmieniły się okoliczności polskiej sytuacji wewnętrznej i zewnętrznej. Posłanka wskazała na dwie główne przyczyny, które spowodowały, że Jarosław Kaczyński zdecydował się na zmianę premiera: lipcowe weta prezydenta oraz "działalność antypolska opozycji totalnej".
Pawłowicz zaapelowała, aby nie dać się zmanipulować "lewicowo-liberalnym mediom", które twierdzą, że Szydło jest poniżana przez swoją partię.
– Proszę w imieniu prezesa Kaczyńskiego, aby nie budować podziałów. Pani Beata Szydło jest naszym bohaterem – zaapelowała, dodając, że jeżeli ktoś ma wątpliwości co do decyzji PiS-u, to niech nie wygłasza publicznie swoich wątpliwości, tylko zgłosi się do biura poselskiego, a tam już politycy wszystko wytłumaczą.
Pawłowicz podkreśliła, że jest tylko chwilowa zamiana ról, która stanowi odpowiedź „ulicę i zagranicę”, ale rola pani premier się nie kończy z dniem dzisiejszy, .
– Pani Premier Beata Szydło jeszcze wkroczy do akcji. Do ważnej akcji! – zapewniła posłanka na Facebooku.
Czytaj też:
SB kazała mu kopać własny grób. Doradzał Tuskowi, został premierem PiSCzytaj też:
Ziemkiewicz o zmianie premiera: Matki się tak nie traktuje. Wizerunek PiS-u został zdruzgotany