Odnalezione dokumenty pogrążą Gronkiewicz-Waltz?

Odnalezione dokumenty pogrążą Gronkiewicz-Waltz?

Dodano: 
Hanna Gronkiewicz-Waltz
Hanna Gronkiewicz-Waltz Źródło:fot. Michał Dyjuk/FORUM
Odnaleziono zeznania, które mają dowodzić, że rodzina męża prezydent Warszawy w trakcie przejmowania praw do kamienicy przy Noakowskiego 16 zdawała sobie sprawę z tego, że działa nielegalnie.

Jak informuje portal Onet.pl, Komisja Weryfikacyjna dotarła do nowych dokumentów w sprawie słynnej kamienicy przy Noakowskiego 16. Są to zeznania Romana Kępskiego – wujka męża Hanny Gronkiewicz-Waltz, po którym małżeństwo przejęło prawa.

Zeznania mają dowodzić, że Kępski zdawał sobie sprawę z tego, że proceder nabycia przez niego praw jest nielegalny. Do tej pory nie istniały dokumenty poświadczające, że Roman Kępski był świadom popełnianego przestępstwa. Przypomnijmy, że kilka dni temu podczas obrad Komisji jeden ze świadków zeznał, że ważne dokumenty z lat 40. poświadczające o popełnieniu przestępstwa „wyparowały” z urzędu.

twitter

Wujek Andrzej Waltza wystąpił o odzyskanie praw do kamienicy w 1997 roku, gdyby Komisja wykazała, że działał w złej wierze, mogłoby to stanowić prawdziwy przełom w sprawie.

Portal donoszący o sprawie powołując się na swoich informatorów, twierdzi, że odnalezione dokumenty nie pozostawiają wątpliwości, co do świadomości Kępskiego w sprawie popełnianego przestępstwa. Sprawa byłaby tym bardziej znacząca, że pani prezydent przez lata twierdziła, że nie ma dowodów świadczących o winie Kępskiego.

Według doniesień medialnych rodzina Waltzów miała zarobić około 5 mln złotych na słynnej kamienicy.

Czytaj też:
Świadek: Były trzy zgony związane z reprywatyzacją Noakowskiego 16
Czytaj też:
Mąż Gronkiewicz-Waltz stawił się na posiedzeniu Komisji Weryfikacyjnej

Źródło: Onet.pl / Twitter
Czytaj także