Jak dowiedział się portal Wirtualne Media, władze spółki Ruch SA podjęły decyzję o wycofaniu się z dystrybucji prasy. Jak twierdzą, powodem są kwestie ekonomiczne.
"Tylko do końca kwietnia kupimy gazety w kioskach najstarszego polskiego dystrybutora prasy" – donosił portal.
Koniec z dystrybucją prasy. Decyzja władz spółki
Izba Wydawców Prasy rozsyła już informację o decyzji kolportera. Informację tę potwierdził również prezes spółki Marek Frąckowiak. W komunikacie podkreślono, że spółka "będzie prowadziła dotychczasową dystrybucję prasy i na dotychczasowych zasadach rozliczała się z wydawcami do końca kwietnia 2024 roku".
Od 1 maja 2024 roku Ruch będzie jedynie zajmował się rozliczeniem dotychczasowych dostaw do punktów sprzedaży prasy oraz rozliczeniami z wydawcami, zgodnie z obowiązującymi umowami.
Jak przekazują Wirtualnemedia.pl, "punkty własne spółki Ruch mają pozostać jako sieć zorganizowana, którą będzie zaopatrywał w prasę jeden z obecnych na rynku dystrybutorów, podobnie jak punkty będące własnością Orlenu oraz stacje benzynowe Orlenu. Procedura przetargowa została już rozpoczęta, prowadzi ją Orlen".
Jak czytamy dalej, Ruch do końca stycznia zamierza wypowiedzieć umowy z wydawcami i siecią punktów sprzedaży prasy.
Nie kupisz gazety w kiosku Ruchu? Orlen dementuje
Do sprawy odniósł się na platformie X Orlen. Spółka dementuje, że nie będzie już można kupić gazet w punktach Ruchu.
"Szanowni Państwo, jednoznacznie dementujemy zawarte w artykule zdanie "Tylko do końca kwietnia kupimy gazety w kioskach najstarszego polskiego dystrybutora prasy". Przede wszystkim zapewniamy, że prasa nie zniknie z kiosków, nadal będzie dostępna dla klientów. Nie należy mylić kolportażu prasy z jej dostępnością w kioskach i innych punktach sprzedaży" – przekazano w komunikacie.
Ruch powstał w 1918 roku jako Polskie Towarzystwo Księgarni Kolejowych RUCH. To najstarszy polski kolporter prasy. Pierwszy kiosk z prasą otworzono na peronie dworca Kolei Wiedeńskiej w Warszawie.
Liczba kiosków na ulicach polskich miast mocno zmalała na przestrzeni kilku lat. Na koniec 2019 roku firma miała 1 333 kiosków i saloników, rok później –1 209, na koniec 2021 roku – 1 027, a na koniec 2022 – 814. W 2023 roku nie wyhamowała tendencja spadkowa – na koniec września działało zaledwie 664 takich punktów.
Firma trzy lata temu została przejęta przez koncerny państwowe.
Czytaj też:
Afera po "spowiedzi" Kąckiego. Dziennikarze "Wyborczej" zabierają głosCzytaj też:
Zwolnienia grupowe w "Gazecie Wyborczej". Tak źle nie było od dawna