Wydarzenie odbyło się w ramach ogólnopolskich obchodów XXVII Dnia Judaizmu w Kościele katolickim, z udziałem przedstawicieli społeczności żydowskiej, m.in. Alicji Kobus, przewodniczącej gminy żydowskiej w Poznaniu. Uroczystość rozpoczęła się od zapalenia menory przez kard. Grzegorza Rysia i rabina Michaela Schudricha.
Nagroda dla kardynała
W laudacji s. Anna Bodzińska NDS podkreśliła, że laureat jest historykiem Kościoła, który poprzez swoją pracę wypełnia "białe plamy w Kościele”, "prowadzi bogate życie i aktywne duszpasterstwo, pełniąc rozmaite funkcje”, jest więc "cenną osobą dla Kościoła w Polsce i świecie”.
– Jego publikacje, homilie, wielorakie wypowiedzi, ale przede wszystkim jego obecność wśród ludzi rozgrzewają ducha i dodają odwagi w poszukiwaniu prawdy i kontynuowaniu wielowymiarowego dialogu ze współczesnym, tak bardzo potrzebującym dobra światem – zauważyła członkini Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów.
Zaznaczyła, że światło menory to symbol wiary Narodu Wybranego, a my możemy w nim dostrzec "korzenie naszego powołania i nieść światło tam, gdzie jest zimno, gdzie panuje zastój i stereotyp”.
– Nagradzamy dziś kard. Rysia Menorą Dialogu, bo jak nikt inny potrafi on z odwagą, nadzieją i światłem nawiedzać miejsca wspólnoty kościelnej i narodowej, które przez niektórych pesymistycznie nastawionych realistów uznawane są za nieodwracalnie stracone – stwierdziła s. Bodzińska.
W drugiej laudacji rabin Dawid Szychowski z Łodzi przekonywał, że kard. Ryś nie zasługuje na Menorę Dialogu, ale na "Nagrodę światła spotkania”. Podkreślił, że z "perspektywy żydowskiej formuła dialogu to nie rozmowa, a spotkanie z zachowaniem podmiotowości obu stron”.
– Nasze relacje mają taki charakter. Kard. Ryś to człowiek spotkania. To słowo ma głębsze znaczenie, bo obejmuje całego człowieka z jego emocjami, doświadczeniem i wrażliwością – podkreślił rabin Szychowski.
Zaproszenie do rozmowy
Kard. Grzegorz Ryś, dziękując za nagrodę, stwierdził, że "nagroda zasadniczo mu się nie należy”.
– Mam pewność, że nie robię niczego nadzwyczajnego. Staram się być księdzem, który jest posłuszny Kościołowi katolickiemu i jego pasterzom, czytam dokumenty Pawła VI, Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka. Staram się iść za Piotrem, bo to jest obowiązek każdego katolickiego księdza – zaznaczył laureat.
Przyznał, że przed dzisiejszą uroczystością zadał sobie pytanie, czy jest jakieś przykazanie dialogu i dodał, że jest to pierwsze przykazanie: "Słuchaj Izraelu. Pan jest naszym Bogiem, Bogiem jedynym. Będziesz miłował Pana Boga twego, z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszystkich sił swoich”.
– Jezus mówi, że jest to najważniejsze przykazanie. Słowo „słuchaj” jest zaproszeniem do rozmowy, która ostatecznie staje się relacją miłości – podkreślił laureat.
Zwrócił uwagę, że kiedy Bóg mówi do nas „słuchaj”, jest w Nim dyspozycja do podjęcia rozmowy z nami, dyspozycja, by przemówić. – A czy w nas jest dyspozycja do słuchania? – pytał kard. Ryś.
Zauważył, że we współczesnym świecie panuje deficyt słuchania, a bez słuchania nie ma dialogu. – Słuchamy wtedy, kiedy słowo z naszych uszu zejdzie do serca. Mamy pozwolić zejść słowom do naszego serca – przekonywał kard. Ryś.
– W języku angielskim są dwa bliskie słowa conversation – rozmowa i conversion – nawrócenie. Jeśli prowadzi się z kimś prawdziwą rozmowę, to może się zdarzyć nasze nawrócenie. To jest sedno dialogu. Jeśli to się nam zdarzy, to znaczy, ze jesteśmy uczciwi – stwierdził.
Statuetka, którą otrzymał kard. Grzegorz Ryś, to wierna replika Menory Dialogu, wielkoformatowej rzeźby autorstwa Macieja Zychowicza, która od 2006 roku jest znakiem dialogu i pojednania między chrześcijanami i Żydami na wielkopolskiej ziemi.
Dotychczas nagrodę otrzymali Michael Schudrich i abp Stanisław Gądecki w 2007 r. oraz prof. Władysław Bartoszewski w 2008 r. i abp Henryk Muszyński w 2020 r.
Czytaj też:
Ilu chrześcijan mieszka w Izraelu? Stanowią 1,9 proc. ludnościCzytaj też:
Abp Gądecki i kard. Ryś: Razem z Kościołem w Polsce wyrażamy ból i solidarność z narodem Izraela